Przypadkowo, napisało mi się (2/4)

Napisanie się - jako takie - przypadkowym nie było, jako że opowiadano mi wtedy o pewnej nieznanej mi osobiście dorastającej dziewczynce, która od małego lizała przedmioty, na przykład meble, i która z wiekiem nie porzucała tej praktyki. O tej ekstrawagancji opowiadano mi wtedy z uśmiechem, ale mnie do głębi poruszyło to lizanie przedmiotów. Mój ówcześnie dwudziestotrzyletni umysł poczuł potrzebę wczucia się w tę sytuację, dochodząc do wniosku, że musi być to dla tego dziecka jeden ze sposobów nawiązywania kontaktu z otaczającym światem, uczenia się go, być może kontrolowania, sprawdzania, czy jest rzeczywisty.


Na tyle poczułam się poruszona tamtą historią, że samo z siebie napisało mi się o tym przypadku, a więc - „przypadkowo”. Ponieważ zdarzyło mi się w tamtym 1975 roku o kilku innych sprawach pomyśleć paroma wierszami [Szaro-buro, napisało mi się], pewnie z rozpędu również wizję losu owej dziewczynki zamknęłam w formie wierszowanej. Od osób znających sprawę z pierwszej ręki wiem, że opisana dziewczynka od kilkudziesięciu lat - i na następne lat kilka, kilkanaście, kilkadziesiąt - spędza życie w zakładach zamkniętych zajmujących się najbardziej ostrymi przypadkami schizofrenii.


Skąd wtedy przyszło do mnie tamto wczucie? Być może z wcześniejszej lektury paru książek Antoniego Kępińskiego, jeśli o teorię idzie, i być może z mojej ówcześnie rozległej praktyki w otwieraniu człowieka, jak puszki. Z tamtych czasów pozostało mi krótkie wspomnienie [Puszka w puszce], oraz wierszowany zapis pewnego przeczucia, wystukany wtedy przeze mnie na jakiejś maszynie do pisania z karbonową taśmą, przez prawie pół wieku przechowany przez świadka tamtych lat, moją przyjaciółkę z czasu studiów, a obecnie przez nią ucyfrowiony i przesłany mi drogą mailową, żebym mogła obudować go notką i zamieścić na swoim blogu – jako dokument tamtych dni. Dodaję też nagranie wiersza w autorskim wykonaniu, na wypadek gdyby tekst w tej formie był mało czytelny [audio].

 



.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

.